Tym razem do parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu, gdzie w sobotę 8 grudnia odbyły się połączone z barbórką uroczystości odpustowe. Procesyjnie wniesiona do kościoła figura to ta, która przed laty posłużyła za wzór.

- Przed chwilą przedstawiciele „Solidarności” wałbrzyskiej, z przewodniczącym Radosławem Mechlińskim, wnieśli do naszej świątyni figurę św. Barbary. Teraz stoi ona na ołtarzu, a w przyszłości znajdziemy dla niej odpowiednie i godne miejsce.

Figura ta jest pierwowzorem, z którego została wykonana forma do odlania 14 figur św. Barbary w odlewni wałbrzyskiego „Wamagu”, wówczas Dolnośląskiego Przedsiębiorstwa Urządzeń Górniczych, a dawniej Huty „Karol”.

Figury te w roku 1980 po powstaniu „Solidarności” zostały wprowadzone i poświęcone w zakładach pracy związanych z wałbrzyskim zagłębiem górniczym. Obecnie są umieszczane w wałbrzyskich kościołach, ostatnio w kolegiacie Świętych Aniołów Stróżów.

- Nie jest przypadkiem, że pierwowzór tych figur znalazł się w naszym kościele, bowiem to na terenie naszej parafii istniała Huta „Karol”, do niedawna jako „Wamag”, i tutaj mieszkają jej dawni pracownicy, a nasi parafianie - wyjaśniał we wprowadzeniu ks. Krzysztof Moszumański.

O całej historii pisaliśmy rok temu, po rozmowie z ks. Tadeuszem Farysiem, który włączył się w poszukiwania wszystkich 14 wizerunków (tutaj).

Mszy św. odpustowej przewodniczył bp Ignacy Dec, który w homilii nawiązał do przeżywanej uroczystości.

- Kościół wyznaje, że była tylko jedna osoba w dziejach świata, która przyszła bez zmazy grzechu pierworodnego. Została wyjęta z okropnych skutków pierwszego grzechu. Była tą osoba Maryja, ponieważ została wybrana na matkę dla Mesjasza - przypominał biskup, zachęcając do zawierzenia Matce Bożej rodzin, parafii i całego narodu.