W auli Świdnickiej Kurii Biskupiej 29 grudnia zgromadzili się członkowie Ruchu Światło-Życie, Spotkań Małżeńskich, Katolickiego Stowarzyszenia Rodzin, ale i doradcy życia rodzinnego i zaproszeni goście. Byli też księża odpowiedzialni za te grupy, a wśród nich ks. Krzysztof Moszumański, diecezjalny duszpasterz rodzin czy ks. Adam Woźniak zajmujący się w diecezji Domowym Kościołem. 

Tuż po rozpoczęciu spotkania głos zabrał biskup. Nawiązał do przeżywanego tego dnia święta.

- Dzisiaj, gdy Kościół nam pokazuje Świętą Rodzinę, to sobie uświadamiamy, że Syn Boży przyszedł do nas w rodzinie. Maryja była zaślubioną Józefowi. Jeszcze nie mieszkali razem, ponieważ według tradycji, dopiero później kobieta dołączała do małżonka i jego domostwa. Wiemy jednak, że św. Józef nie był naturalnym ojcem Jezusa, ponieważ Ten począł się z Ducha Świętego - przypominał, dziękując również zebranym za ich zaangażowanie i realizację programu duszpasterskiego diecezji. 

Później przestrzegał też przed działającymi przeciwko rodzinie ideologiom. - Rodzina dzisiaj jest na celowniku ideologii liberalistycznej i z tego celownika nie schodzi. Widzimy wyraźną tendencję, żeby kondycję moralną i religijną rodziny osłabiać. Wśród najgroźniejszych działań trzeba wymienić ideologię gender, która jest u nas szerzona, często w sposób tajny, skryty. Drugim zagrożeniem jest ekologizm, którego nie da się pogodzić z Ewangelią. Trzeba jednak odróżnić ekologizm od ekologii. Tu nie chodzi o ochronę środowiska, ale o ubóstwianie świata zwierząt i roślin kosztem człowieka - wyjaśniał biskup. 

Po podzieleniu się opłatkiem i poczęstunku, zgromadzeni udali się do świdnickiej katedry, gdzie w czasie wspólnej Mszy św. wzięli udział w odnowieniu sakramentu małżeństwa.