Mimo, że ząbkowicki kościół pw. św. Anny znalazł się na trasie punktów stacyjnych dopiero czwartego dnia, większość tych, którzy w poprzednich latach szli, duchowo towarzyszy księżom i służbom porządkowym podążającym do Częstochowy od Świdnicy.

W poniedziałek 3 sierpnia otworzyli swoją świątynię dla przedstawicieli pozostałych grup, które również łączą się z przedstawicielami diecezji. Wśród przybyłych był też bp Adam Bałabuch, który powitał obraz Jasnogórskiej Królowej Polski, przewodniczył Mszy św. i wygłosił na niej homilię. Po raz kolejny nawiązał w niej do Najświętszego Sakramentu, który jest głównym tematem roku duszpasterskiego, ale i rozważań przygotowanych na pieszą pielgrzymkę.

- Żeby dotrzeć do tajemnicy Eucharystii i zobaczyć, że po konsekracji to nie jest zwykły chleb, ale Ciało Chrystusa, trzeba mieć wiarę w sercu. Bez niej nie odkryjemy tej tajemnicy, nie dotrzemy poza zasłonę znaku, zatrzymamy się na tym, co zewnętrzne. Prawdziwa wiara w Jezusa polega na życiu w Nim, pozwala nam zrozumieć, że musimy Go kochać obecnego w darze Eucharystii. Że musimy żyć Jego słowami zapisanymi w Ewangelii, żyć na Jego wzór, odrzucając grzech i zło, a jednocześnie stawiając Boga w swoim życiu na pierwszym miejscu. Wiara w Jezusa wzywa nas wreszcie do służby Bogu i bliźnim, bo prawdziwa wiara musi być potwierdzona naszym życiem - wyjaśniał biskup pomocniczy.

Dodał, że jeśli któregoś z tych elementów brakuje, a ktoś uczestnicząc w Eucharystii, przyjmując Komunię Świętą, nie zmienia się wewnętrznie, to powinien się zapytać samego siebie: czy na pewno pozwala wejść Bogu w swoje życie? Podkreślał, że komunia z Bogiem promieniuje na relacje z innymi - komunię we wspólnocie.

Z pewnością nie brak jej wśród tych, którzy w czasie Mszy św. w biało-niebieskich koszulkach i z flagami przedstawiającymi wizerunek św. Jana Pawła II, patrona grupy czwartej, łączyli się w modlitwie z przedstawicielami diecezji świdnickiej, zmierzającymi na Jasną Górę (więcej: XVII PPDŚ. W drodze - czasem słońce, czasem deszcz).