Z propozycją przychodzi grupa Niezłomny24, która od kilku lat działa również na terenie diecezji świdnickiej. Panowie zapraszają na męską wędrówkę w Górach Sowich.

Obiecują doświadczenie górskiej natury, braterstwa i zmagania się ze sobą, a nawet pot, krew i łzy. Inspiracją dla nich jest sam Jezus. Czy warto się tą propozycją zainteresować? Kilku mężczyzn, którzy w ubiegłym roku wybrali się na taki wypad mówi jednoznacznie.

- Jestem żonaty od 7 lat i ojcem od 6 lat. O Niezłomnym dowiedziałem się od mojego przyjaciela dwa lata przed moją pierwszą wyprawą. Zeszłoroczna przygoda nauczyła mnie jak zmagać się ze swoją słabością. Trasa była średniej trudności, ale ból nogi jaki mi towarzyszył podczas wędrówki, sprawił, że zrobiła się trudna. Wymagało to ode mnie walki z samym sobą. Nie chciałem zrezygnować. Dzięki kolegom z grupy, którzy mieli poczucie humoru i zagadywali mnie, zapominałem o bólu. Dojście do mety było dla mnie wzruszające i wynagrodziło podjęty trud. Przekładając doświadczenie wyprawy na swoje życie rodzinne i zawodowe, łatwiej mi się zmagać z trudnymi sytuacjami. Uświadomiłem sobie jak ważna jest rola męża i ojca w tych trudnych czasach – podkreśla Marcin.

– To, co się przeżywa, jest nie do opisania. Rzeczywiście człowiek mierzy się z własnymi słabościami, z zimnem i ma dużo czasu na przemyślenia. Do tego dochodzą rozważania religijne, Msze św. w namiocie itp. Każdy facet powinien coś takiego przeżyć – dodaje Damian, uczestnik kilku wypraw.

W tym roku Ekstremalny Męski Weekend odbędzie się od 20 do 23 października w Górach Sowich. Aby się na niego zapisać, trzeba wejść na stronę www.niezlomny24.pl.

Tam też można znaleźć szczegóły dotyczące bagażu, opłat i dojazdu. Warto dodać, że trasę przemierza się w grupie 8–10 mężczyzn, dlatego warto zapisać się ze znajomymi. W innym przypadku organizatorzy sami przydzielą uczestnika do grupy.