Setną rocznicę śmierci patronki Ruchu Czystych Serc obchodzono uroczyście w parafii Wniebowzięcia NMP w Szczawnie-Zdroju, gdzie znajdują się jedyne w diecezji świdnickiej jej relikwie.
To był początek I wojny światowej. Bł. Karolina Kózkówna miała 16 lat, gdy 18 listopada 1914 r., została zamordowana przez rosyjskiego żołnierza, który chciał ją zgwałcić. Jej ciało odnaleziono dopiero 4 grudnia. O tym, jak niezwykła była to dziewczyna, najlepiej świadczy fakt, że na pogrzeb, który odbył się 6 grudnia, do niewielkiej wsi przybyło około 3 tys. osób.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.