Nowy numer 13/2024 Archiwum

Strzegom – miłość z wyboru

Może ze względu na patrona, zawsze był wierny i żarliwy w swym oddaniu ludziom i ważnym sprawom.

Pojawiał się zawsze tam, gdzie coś się działo. Śledził wszelkie ważne dla miasta wydarzenia: kulturalne, gospodarcze czy urbanistyczne. – Znali go wszyscy strzegomianie – opowiada Edmund Szczepański, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Strzegomskiej. – Szczupły, niewysoki starszy pan w kapelusiku z nieodłącznym aparatem fotograficznym. Bardzo kulturalny, skromny, serdeczny – stare wychowanie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy