Postanowili w oryginalny sposób pozdrowić swoich bliskich i czytelników „Gościa”.
Nie wszyscy wychowankowie Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Świdnicy wyjechali do domu na czas świąt. Wielu zostało za kratami. „To nie jest łatwy czas, tęsknota jest jeszcze większa niż kiedy indziej”. „Nie chciałem łamać się opłatkiem w poprawczaku, bo to nie jest mój dom”. „Zazdroszczę tym, których rodzina odwiedziła, choćby wczoraj”. „Jest nasza kaplica, są dekoracje, była wigilia, ale nie ma co ukrywać, że żal wielki, że jestem tutaj” – to niektóre komentarze wychowanków.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.