Redaktor wydania

Rozmawiałem z egzorcystą (s. VIII), który spokojnie, rzeczowo i pewnie udowadnia, że wystarczy mieć normalną rodzinę, żeby człowiek wiedział, co jest dobre, a co złe oraz w jaki sposób o dobro walczyć, a zła unikać.

ks. Roman Tomaszczuk

|

Gość Świdnicki 11/2016

dodane 10.03.2016 00:00

Normalna, pełna rodzina to gwarancja ludzkiego rozwoju, a ten jest fundamentem zarówno równowagi psychicznej jak i duchowego spełnienia. Ksiądz Wojciech Drab mówi, że dla wielu jego penitentów diabeł i jego sprawki są usprawiedliwieniem życiowej niezaradności, głodów emocjonalnych, bezrefleksyjności, a nawet głupoty. Po raz kolejny okazuje się, że wszystko zaczyna się w rodzinie i jej odnowa jest jedyną skuteczną drogą ocalenia dla świata. Tak mówi człowiek, który zna diabła, ale jeszcze bardziej zna Boga.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy