Wierni, choć niemodni

Kiedy wielu w poprzedzającą uroczystość Wszystkich Świętych noc igrało z diabłem, oni zorganizowali liturgiczną wigilię.

ks. Przemysław Pojasek

|

Gość Świdnicki 46/2016

dodane 10.11.2016 00:00
0

Znani są przede wszystkim z zamiłowania do Mszy św. w rycie trydenckim. Troszczą się nie tylko o tę formę celebracji, ale również o inne, od wieków praktykowane w Kościele. – Wigilia często kojarzy nam się tylko ze świętami Bożego Narodzenia. To słowo ma jednak szersze znaczenie i sięga korzeniami początków Kościoła. Chrześcijanie już wtedy zbierali się na nocnej modlitwie, by naśladować modlącego się Chrystusa i wypełnić Jego wezwanie do czuwania – wyjaśnia ks. Julian Nastałek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy