Rama świątecznego obrazka

Za oknami był już mrok. Ucichł zgiełk orszakowej radości. Już za chwilę miał się zakończyć okres Bożego Narodzenia. A oni rzutem na taśmę zrobili coś, czego tam jeszcze nikt nigdy nie zrobił.

ks. Przemysław Pojasek

dodane 11.01.2018 00:00
0

Cała historia zaczęła się miesiąc wcześniej, kiedy szukając miejsca na odpoczynek, jeden z kręgów Domowego Kościoła natknął się na „Albertówkę” w Jugowicach. Poznając historię tego miejsca i jego przeznaczenie, małżeństwa spotykające się co miesiąc z kapłanem na modlitwie i rozważaniach o wierze, chciały coś zrobić dla przebywających tu mężczyzn.

Dziękujemy, że z nami jesteś Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..