Zbigniew Kowalski ma 42 lata. Bardzo lubi rozmawiać i często się uśmiecha. Od urodzenia cierpi na porażenie czterokończynowe. Wymaga stałej opieki.
Nie lubi, gdy się nad nim litują. Od użalania się nad jego losem woli rozmowy – z każdym i na każdy temat. I choć mowę ma zniekształconą, można go zrozumieć. Ma znajomych w całej Polsce. Spotyka się z nimi na Skypie, ma też swój profil na Facebooku. Obsługa komputera to jedna z kilku umiejętności, z którymi radzi sobie samodzielnie.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.