Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Strzegom: rekolekcje dla szafarzy przejdź do galerii

Eucharystia i służba to dwa tematy, które podczas trzydniowego wielkopostnego spotkania poruszył rekolekcjonista ks. Bartłomiej Łuczak.

Student prawa kanonicznego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i doktorant teologii biblijnej Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu przekonywał nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej, że potrzebują ciągłej pracy nad sobą.

Rekolekcje w domu sióstr elżbietanek w Strzegomiu rozpoczęła Msza św. odprawiona 29 marca przez biskupa Adama Bałabucha. Zwrócił on uwagę, że to Bóg pierwszy pokochał człowieka miłością bezwarunkową, bliską i mądrą.

- Stwórca kocha nas dla nas samych, a nie za to, kim jesteśmy i co robimy. W swoim Synu stał się człowiekiem, kimś bardzo bliskim. Jako dobry Ojciec czasami wzbudza w naszym sercu radość i szczęście, a czasami karci nas i upomina – wyjaśniał bp Bałabuch i stwierdził, że miłość człowieka do człowieka powinna być podobna.

- Jako szafarze idziecie do ludzi, by nieść tę Bożą miłość, która uobecnia się w Eucharystii. Sami też jesteście jej znakiem. Dobrze, by ci, którym służycie, doświadczali waszego dobrego serca i współczucia - zachęcał świdnicki biskup pomocniczy.

Ksiądz Bartłomiej Łuczak natomiast głosił kolejne homilie oraz konferencje. Poruszał w nich tematy dotyczące duchowości, jak i posługi szafarza. Zachęcał do ciągłego kształtowania swojego wnętrza.

- Najgorsza jest pewność siebie i stwierdzenie, że już jestem dobry, już niczego nie potrzebuję. To pycha. My często zapominamy o grzechach głównych - mówił  rekolekcjonista.

Przywołał postać króla Dawida. On był wierny Bogu, ale nie we wszystkim doskonały. Na szczęście umiał przyznać się do błędów. Podjął pracę nad sobą i wziął odpowiedzialność za innych. Widać to w jego grzechu z Batszebą. Zobaczył, że jego złe postępowanie ciąży na innych.

- Męska odpowiedzialność nie dotyczy tylko samego siebie, ale też ludzi, których mamy wokoło. Musimy wziąć odpowiedzialność za rzeczywistość, jakiej służymy, bo przez nasz pryzmat ludzie widzą Kościół - stwierdził ks. Łuczak.

Podczas trzech dni był też czas na indywidualną modlitwę, zwiedzanie bazyliki strzegomskiej oraz rozmowy i dzielenie się doświadczeniem swojej posługi.

- To dla mnie czas wyciszenia, skupienia, przybliżenia się do Boga. Ale też oderwania od codzienności, by zastanowić się nad życiem i stawać się lepszym - mówił Paweł Gołąb z Rogoźnicy, który po raz pierwszy uczestniczył w rekolekcjach.

W ramach stałej formacji każdy nadzwyczajny szafarz Komunii Świętej diecezji świdnickiej ma obowiązek przynajmniej raz na trzy lata uczestniczyć w rekolekcjach zorganizowanych przez diecezjalnego duszpasterza ks. Krzysztofa Papierza. W tym roku z wielkopostnego skupienia skorzystało ponad 40 mężczyzn.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy