Nowy numer 13/2024 Archiwum

Młodzi Polacy i Czesi w jednym mieście przejdź do galerii

W polsko-czeskim Mieście Dzieci w Strzegomiu bawi się i pracuje ponad 200 młodych mieszkańców gminy Strzegom oraz 100 zza południowej granicy.

W mieście granitu od 15 do 18 lipca rządzą dzieci. Na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji stanęła piekarnia, zielarnia, warsztat kamieniarski, lakierniczy, jubiler i wiele innych stanowisk, gdzie młodzi zdobywają nowe umiejętności. Dzieci w wieku od 6 do 13 lat uczą się udzielania pierwszej pomocy, podstaw samoobrony, robienia zdjęć, układania brukowej kostki granitowej itp. Wybrały też już swoje władze, które 16 lipca zaprosił do magistratu burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchta.

Inicjatywa ma nauczyć młodych obywateli szacunku do pieniądza oraz oszczędzania. Za wykonaną pracę dostają oni bowiem „tauronki”, które można zamienić w Sklepie Marzeń na słodycze i zabawki.

– Pokazujemy, że pieniądze nie biorą się znikąd, trzeba na nie zapracować. Ceny w sklepie ustaliliśmy tak, że na najdroższe zabawki trzeba oszczędzać w banku, gdzie za ulokowane kwoty otrzymuje się odsetki. To uczy dzieci planowania wydatków – mówi Waldemar Skórski, koordynator wydarzenia.

Młodzi Polacy i Czesi poznają się przy zabawie. Język nie jest barierą, bo kiedy trzeba, pomagają tłumacze.

Projekt realizowany jest przez oba kraje. Współpraca opiera się na wymianie. Przez trzy lata do Strzegomia przyjeżdża co roku setka dzieci, a następnie tyle samo polskich dzieci jedzie do Czech. Różnica jest tylko taka, że w Polsce Miasto Dzieci odbywa się co roku w Strzegomiu, a w Czechach za każdym razem jest to inne miasto partnerskie: Nova Paka, Jicin i Horice. Młodzi goście z Czech wraz z opiekunami nocują w Strzegomiu. W ramach kolonii zwiedzili Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej oraz Starą Kopalnię w Wałbrzychu.

- Staramy się, aby z Miasta Dzieci skorzystały te, które nie wyjeżdżają na wakacje. Część z nich to dzieci z ubogich rodzin, część z utrudnionym dostępem do atrakcji i rozrywki, mieszkające w słabo lub w ogóle nieskomunikowanych z miejskimi ośrodkami miejscowościach – wyjaśnia W. Skórski.

Projekt edukacyjno-wychowawczy „Transgraniczne Miasto Dzieci” odbywa się po raz drugi. Finansowany jest z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i dodatkowo wsparty przez sponsorów. Realizuje go Sudecka Izba Przemysłowo-Handlowa w Świdnicy.

Warto dodać, że Świdnica też miała swoje Miasto Dzieci. W tym roku po raz kolejny na początku lipca zrealizowano dwa turnusy. Wzięło w nich udział ponad tysiąc młodych mieszkańców.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy