Na dowód tego twierdzenia przypomniał 2 sierpnia wydarzenia, które miały miejsce na górach w historii zbawienia, wymieniając górę Moria, na której Bóg zażądał od Abrahama złożenia ofiary ze swojego syna, górę Synaj, na której Bóg przekazał 10 przykazań i Golgot,ę na której Jezus oddał swoje życie dla naszego zbawienia. 

W homilii nawiązując do nawiedzenia św. Elżbiety przez Maryję biskup senior mówił o objawieniach. - To przychodzenie Maryi do ludzi trwa. Ono jest obecne w dziejach Kościoła. Nie mamy spisanych wszystkich świadectw przychodzenia Maryi, ale niektóre z nich są udokumentowane. Zauważmy, że większość z nich miała miejsce w czasach nowożytnych. Może w starożytności nie były tak potrzebne upomnienie czy przekazanie ludziom Bożego orędzia - mówił wymieniając i opisując objawienia w Guadalupe, La Salette, Lourdes i Gietrzwałd.

- Maryja przyszłą podać ludziom dłoń, by się nie dali okraść z wiary, nie zapomnieli kto jest ich zbawicielem. By pamiętali kto ich prowadzi przez ziemię, kto przyszedł, by dokonać oczyszczenia z grzechów i kto im da życie wieczne. Tylko Jezus Chrystus o tym mówił i to uczynił. A Maryja w każdym z wymienionych objawień przypominała, że świat można jeszcze uratować przed zgubą przez posłuszeństwo Bogu wcielonemu - Chrystusowie. "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie" - mówiła Maryja w Kanie Galilejskiej i powtarza też dziś - podkreślał bp Ignacy.

Opowiadał też o nawróceniach w jednym z sanktuariów, o przesłaniu Matki Bożej kierowanym do współczesnych, ale i o koronacji jej wizerunków, m. in. Przyczyny Naszej Radości z Góry Iglicznej, gdzie pielgrzymował m. in. św. Jan Paweł II.

- Pamiętajmy, że Kotlina Kłodzka jest szczególnym miejscem poświęconym Matce Bożej. Tu znajdują się aż trzy sanktuaria z koronowanymi wizerunkami Maryi - najstarsze w Bardzie, w Wambierzycach i na Górze Iglicznej. Tu również znajduje się najmłodsze sanktuarium należące do Pani Fatimskiej przy klasztorze ojców sercanów w Polanicy- Zdroju na Sokołówce - dodał.