Zmarł Józef Wargacki. Służył miastu i lokalnemu Kościołowi. Był pomysłowy, pracowity, często się uśmiechał.
Zauważali to nie tylko najbliżsi, ale i współpracujący z nim mieszkańcy Złotego Stoku. – Przyjechał tu za miłością swojego życia – Krystyną, z którą w 1980 r. zawarł związek małżeński.
Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.