Ze św. Jadwigą w rodzinie Jezusa przejdź do galerii

Tego typu dni skupienia odbywają się regularnie w ramach formacji stałej sióstr zakonnych. Pod nieobecność ks. Marka Korgula, diecezjalnego referenta ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, spotkaniu 16 października przewodniczył bp Ignacy Dec, emerytowany biskup świdnicki.

- Któż z nas nie chciałby być bratem, siostrą, a nawet matką Chrystusa? On nam dzisiaj przypomina, że można być Jego krewnym przez wypełnianie woli Bożej - wprowadzał w tematykę liturgii słowa.

Dalej mówił o św. Jadwidze jako tej, która zapisała się w historii Śląska jako niewiasta rozmodlona, pokładająca nadzieję w Bogu, trwająca w zanoszeniu próśb i modlitw we dnie i w nocy.

- Na modlitwie czuła się najlepiej. Swoje zamiłowanie do modlitwy wyniosła z domu rodzinnego i z klasztoru w Kitzingen w Bawarii. Kronikarze wzmiankują, że kiedy poślubiła księcia śląskiego Henryka Brodatego, kiedy rodziła i wychowywała dzieci, spędzała wiele czasu na modlitwie, codziennie przebywała w kościele od wczesnych godzin rannych do południa, uczestnicząc w wielu Mszach św. - przypominał fakty z historii św. Jadwigi Śląskiej.

Zachęcał, by jej przykład pociągał zebrane siostry, bo świat wyziębiony z modlitwy staje się okrutny i obraca przeciwko człowiekowi. Przekonywał, że kolejnymi krokami do pokrewieństwa z Chrystusem są miłosierdzie, jak również ciche, pokorne i wytrwałe niesienie krzyża.

Po Mszy św. natomiast w auli świdnickiego WSD odbyła się konferencja. Był też słodki poczęstunek, a siostry złożyły biskupowi seniorowi życzenia imieninowe.