Modlitwa, muzyka, wystawy, pokazy - przez cztery dni parafianie świętują okrągłą rocznicę istnienia.
"Kościół naszym domem" - to hasło trwającego wciąż roku duszpasterskiego, parafianie ze wspólnoty pw. Podwyższenia Krzyża św. w Kłodzku przeżywają bardzo szczególnie. 30 lat temu, decyzją kard. Henryka Gulbinowicza powstała nowa parafia na wielkim osiedlu zbudowanym z wielkiej płyty.
Od 13 do 16 września trwają obchody trzydziestolecia parafii. Wierni wspominają kolejne etapy budowy zaplecza parafialnego i kościoła, wspominają ludzi, którzy tworzyli zręby nowej wspólnoty i kształtowali jej oblicze. Pamiętają o swoim pierwszym proboszczu, nieżyjącym ks. prałacie Ryszardzie Dominiku. - Życzymy sobie, aby obchody trzydziestolecia parafii zbliżyły do siebie jej obecnych mieszkańców - mówi ks. prałat Julian Rafałko, obecny proboszcz.
Czterodniowy program obchodów przewiduje bardzo wiele atrakcji. Każdego dnia pierwszym punktem całego bloku wydarzeń jest modlitwa w Godzinie Miłosierdzia. Po niej następują m.in. wernisaż wystawy plastycznej (piątek), wspólne śpiewy (sobota), koncert ks. Jacka Tomaszewskiego (niedziela).
Na piątek przewidziana została Droga Krzyżowa ulicami parafii (19.30), w sobotę wieczorem o 19.00 można podziwiać pokazy Teatru Ognia z Krzyżowic a w niedzielę o 17.00 podczas Mszy św. celebrowanej pod przewodnictwem bp. Ignacego Deca w ołtarzu głównym zostaną umieszczone relikwie Krzyża Świętego.
Relikwiarz z drzazgami Krzyża Świętego wraz z dokumentami poświadczającymi ich autentyczność został przekazany parafii przez ks. Tadeusza Farysia, w latach osiemdziesiątych kapelana noworudzkiej Solidarności, obecnie pracującego w Namur w Belgii. - Z prośbą ks. Juliana Rafałko zwróciłem się do znawcy tematu, czyli brata oblata, Gerarda van Haeperen'a i za jego nieocenionym pośrednictwem, archiwista z kurii w Namur, kas. kanonik Daniel Meynen, przekazał relikwiarz parafii w Kłodzku - relacjonuje na łamach specjalnej gazety wydanej z racji uroczystości rocznicowych.