Pomoc już dotarła
W pożarze, który pochłonął cały dorobek życia wielodzietnej rodziny, tylko jednej straty nie da się wyrównać - zmarła ośmiomiesięczna dziewczynka.
9 listopada w mieszkaniu zajmowanym przez wielodzietną rodzinę wybuchł pożar. Lekkie obrażenia odniosła trójka dzieci, natomiast najmłodszą, ośmiomiesięczną dziewczynkę w stanie krytycznym przetransportowano do specjalistycznego szpitala w Sosnowcu. Dziecko zmarło.
W dalszym ciągu nie są znane przyczyny pożaru. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ogień zaczął się rozprzestrzeniać ze znajdującego się w mieszkaniu pieca kaflowego. Szpital opuściła czwórka dzieci, dwójka przebywa na obserwacji, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Rodzina została otoczona pomocą psychologiczną i duchową.
Na tragedię rodziny bardzo mocno zareagowali mieszkańcy Świdnicy, którzy tłumnie przywożą m. in. ubrania, obuwie i zabawki. Do pomocy włączyły się społeczności świdnickich szkół m.in. Szkoły Podstawowej nr 315, do której uczęszcza część dzieci z poszkodowanej rodziny. W akcji biorą udział również firmy m. in. Colgate-Palmolive i Leroy Merlin. W świdnickim sklepie Leroy Merlin można przekazywać pomoc. Podobnie w kancelarii parafii świdnickiej katedry.
Osób prywatnych ze Świdnicy oraz firm i instytucji, także z całej Polski, jest zdecydowanie więcej. Te wszystkie działania sprawiły, że rodzina została już zaopatrzona w najpotrzebniejsze rzeczy .
Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędzie się pogrzeb zmarłej córeczki.
Pomoc finansową można przekazywać na konto Fundacji Ziemi Świdnickiej na rzecz Wspierania Profesjonalnej Pomocy „SKSK”:
Nr konta: 53-2130-0004-2001-0338-2389-0001
z dopiskiem „Dla rodziny poszkodowanej w pożarze".
