Około tysiąca osób pojawiło się w sobotę 17 listopada w sali audytoryjnej wałbrzyskiej PWSZ na spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim.
Jak można było odczuć, zgromadzeni na sali to osoby bardzo niezadowolone z aktualnej sytuacji w kraju oraz z pracy rządu.
– Byłem w Wałbrzychu 35 lat temu jako działacz Komitetu Obrony Robotników. Z przerażeniem stwierdzam, że przez ten czas niewiele się tu zmieniło. Temu regionowi potrzebny jest specjalny fundusz dla odbudowy tych ziem – tą deklaracją rozpoczął swoje spotkanie w Wałbrzychu Jarosław Kaczyński.
Podczas spotkania z mieszkańcami Wałbrzycha Jarosław Kaczyński kilkakrotnie podkreślał, że ostatnie pięć lat rządów Platformy Obywatelskiej to najgorszy pod względem gospodarczym etap w historii naszego państwa po 1989 roku. Dlatego zapowiedział, że na początku przyszłego roku posłowie PiS po raz kolejny złożą wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska.
– Podsumowanie prac tego rządu daje obraz straszliwie smutny i dramatyczny – powiedział Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS zapowiedział na 13 grudnia, w kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, marsz w obronie demokracji i wolnych mediów. – Będzie on wyrazem tego, że Polacy nie zgadzają się z działaniami obecnej władzy i nie popierają ich – mówił prezes PiS.
Kaczyński odpowiadał również na pytania, które za pośrednictwem kartek zadawali zgromadzeni na sali. Odpowiadając, podał wiele konkretnych rozwiązań, jakie można zastosować w Polsce.