Dwie osoby zginęły pod gruzami wyburzanej hali produkcyjnych po byłej Fabryce Porcelany "Książ".
Do tragicznego wypadku doszło dziś po godz. 9.30. Podczas prac rozbiórkowych, prowadzonych w zabudowaniach byłej Fabryki Porcelany "Książ" przy ul. Uczniowskiej, na 4 znajdujących się w pobliżu pracowników zawalił się fragment budynku. Jednemu z mężczyzn, który został lekko przysypany, udało się wyjść spod gruzów o własnych siłach. Do szpitala został przewieziony bez poważnych obrażeń, był tylko potłuczony. W ciągu kilku minut strażakom udało się spod gruzów wyciągnąć kolejnych dwóch mężczyzn. Niestety, jeden z nich już nie żył. Drugi, z poważnymi obrażeniami, helikopterem został przetransportowany do szpitala we Wrocławiu.
Akcja dotarcia do czwartego z zasypanych była niezwykle trudna, ze względu na bardzo niestabilne gruzowisko. Do pomocy strażakom z Wałbrzycha przybyły jednostki z Lubina i Wrocławia, wyposażone w georadar i psa tropiącego. Do zasypanego mężczyzny udało się dotrzeć po kilku godzinach. Niestety, już nie żył.