Biskup Ignacy Dec głosił Dobrą Nowinę uwięzionym.
Trzydziestu wychowanków Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Świdnicy 7 czerwca zostało bierzmowanych przez bp. Ignacego Deca. Był to dla nich ważny moment, do którego przygotowali się przez udział w katechezie, podczas regularnych nabożeństw, a bezpośrednio przed dniem uroczystości – przez spowiedź.
Hierarchę w imieniu kadry wychowawców i samych wychowanków powitał Marian Tkaczyk, kierownik Zakładu Poprawczego. – Bardzo sobie cenimy obecność Ekscelencji wśród nas – zapewniał. – Nasi wychowankowie rozumieją powagę sytuacji i wiemy, że bierzmowanie bardzo dobrze wpisuje się w proces resocjalizacji realizowany w naszej placówce – mówił.
Biskup Ignacy Dec po raz drugi udzielał sakramentu bierzmowania w świdnickim poprawczaku. W homilii przekonywał kandydatów do bierzmowania, by zaufali Bogu, który naprawdę ich kocha bez względu na to, co wydarzyło się w ich życiu.
Przestrzegał też, by pamiętali, że życie jest tylko jedno, a ponieważ młodzi są na jego początku, więc mają ogromną szansę, by go nie zmarnować.
Na zakończenie liturgii głos zabrali nowo bierzmowani. – Przez chwilę naszego życia Świdnica stała się dla nas miejscem zamieszkania. Dzięki temu, co wydarzyło się dzisiaj, to miasto będzie nam się kojarzyło nie tylko z uwięzieniem, procesem, sądem czy kratami, ale także z łaską Pana Boga – mówił Kamil Patacz. – Bierzmowanie jest dla wielu z nas znakiem, że Pan Bóg z nas nie zrezygnował. W przeciwieństwie do niektórych ludzi, którzy nie dają nam szans. Widzimy dzisiaj też, że Kościół myśli o nas i nie spisuje nas na straty – podkreślał.
Pamiątkowa fotografia z biskupem, którego imię wychowankowie słyszą na każdej Mszy św. – tak zakończyło się spotkanie z biskupem świdnickim.