22 czerwca w Wałbrzychu otwarto dla mieszkańców Centrum Aktywnego Wypoczynku Aqua-Zdrój. Obiekt ma być najnowocześniejszym ośrodkiem sportowo-rekreacyjnym w regionie sudeckim. Dzień wcześniej odbyła się osobna uroczystość, w której wzięły udział władze i zaproszeni goście.
W Aqua-Zdroju mieści się kryta pływalnia, hala widowiskowo-sportowa oraz hotel z salą konferencyjną i restauracją. Użytkownicy mają do dyspozycji dwa baseny: rekreacyjny i sportowy. W części rekreacyjnej znajduje się także brodzik dla dzieci, trzy zjeżdżalnie, gejzery, bicze wodne oraz jacuzzi. Hala sportowa może pomieścić 2000 widzów. Na terenie obiektu są też sale fitness i SPA, siłownia oraz dwa korty do gry w squasha. W trzygwiazdkowym hotelu goście mają do dyspozycji 62 dwuosobowe pokoje, dużą restaurację i salę konferencyjna na 100 osób. Tuż przy hotelu usytuowany jest kompleks piłkarskich boisk treningowych, co ma uczynić z wałbrzyskiego ośrodka świetną bazę treningową dla zorganizowanych grup sportowych. W ramach promocji do końca lipca bilety na basen mają kosztować tylko złotówkę. Nie wszystkie elementy obiektu zostały jeszcze jednak oddane do użytku. W okresie trwania promocji basen będzie czynny w dni powszednie i weekendy od 9.00 do 17.00. Obowiązują wejścia tylko o pełnych godzinach. Żeby umożliwić jak największej liczbie chętnych skorzystanie z Parku Wodnego w okresie promocyjnym, czas korzystania z basenu będzie niestety ograniczony do 1 godziny.
W dniu otwarcia halę przetestowali młodzi koszykarze reprezentacji Polski i Chin, którzy rozegrali mecz towarzyski. Był to jeden z elementów pikniku rodzinnego, który przygotowano na otwarcie Aqua-Zdroju. Muzyczną gwiazdą wieczoru byli bracia Cugowscy. Dzień wcześniej odbyło się otwarcie obiektu jedynie dla zaproszonych gości. Dla nich zorganizowano koncert Anny Marii Jopek. Taki podział imprezy na części dla oficjeli i mieszkańców spowodował w Wałbrzychu wiele kontrowersji. W ramach protestu niektórzy z zaproszonych gości nie przyszli na otwarcie. Nie pojawił się m.in. nikt z duchowieństwa. Wszyscy wałbrzyscy radni PiS - miejscy: Beata Mucha, Giovanni Roman i Cezary Kuriata, powiatowy: Marek Tarnacki oraz radny Sejmiku Dolnośląskiego Piotr Sosiński - wydali oświadczenie dotyczące wydatkowania środków publicznych przez władze Wałbrzycha w związku z otwarciem Aqua-Zdroju. Czytamy w nim m.in.:
Jako radni opozycyjni chcemy wyrazić swoje oburzenie, że na otwarcie Aqua-Zdroju rządzący miastem przeznaczyli 300 tysięcy złotych, rzekomo na cele promocyjne obiektu i miasta. W naszej opinii, otwarcie tego typu obiektu sportowego nie może być okazją do wydawania tak dużych kwot pieniędzy. Wybudowanie kompleksu jest ważnym wydarzeniem, ale władze przedstawiają je tak, jakby było to jakieś wydarzenie „epokowe” w dziejach miasta i ogromny sukces, a przecież w wielu dużo mniejszych miejscowościach tego typu obiekty działają już od długiego czasu i nie są niczym nadzwyczajnym.
Jeśli Agua-Zdrój będzie funkcjonował dobrze, nie będzie potrzebował żadnej nadzwyczajnej reklamy i sam będzie się promował. W obecnej, trudnej sytuacji finansowej, w jakiej znajduje się nasze miasto, uważamy za niedopuszczalne marnowanie pieniędzy publicznych na nieuzasadnione według nas „huczne obchody” otwarcia Agua-Zdroju, szczególnie, że na części imprez opłaconych z miejskiego budżetu zwykli mieszkańcy Wałbrzycha w ogóle nie zostali zaproszeni.
Wydatkowanie dużej sumy na uroczystość otwarcia obiektu dziwi tym bardziej, że wielu wykonawców nadal czeka na pieniądze, a sprawą zapłaty za ich pracę zajmuje się sąd.