Przekonali się o tym ostatnio parafianie z Osiedla Młodych w Świdnicy. Dwie mniszki klaryski modliły sie ze wspólnotą przez całą niedzielę. Dawały świadectwo swego powołania i życia oraz opowiadały o poważnym kłopocie, który mają z podominikańskim kościołem i klasztorem w Ząbkowicach Śląskich. 

– Od kilku lat dzięki Bożej Opatrzności oraz pomocy wielu, wielu życzliwych ludzi przeprowadzamy prace mające uchronić nasz kościół i klasztor przed zniszczeniem – wyjaśniają siostry. – Wiele różnych czynników działających na przestrzeni wieków spowodowało poważne uszkodzenie bryły budynków. Spękania sklepień i ścian były tak rozległe i liczne, że 1 maja 2010 roku decyzją Wojewódzkiego Inspektora Budowlanego główna nawa kościoła została wyłączona z użytku wiernych, a na ogrodzeniu pojawiły się informacje: BUDYNEK GROZI ZAWALENIEM; WSTĘP WZBRONIONY – wspominają.

Pierwszy etap prac ratowniczych, przeprowadzony w 2011 roku, miał za zadanie naprawę konstrukcji sklepień i ścian osiemnastowiecznego kościoła. Naprawiono wszystkie pęknięcia, które w wielu miejscach były niebezpiecznie głębokie oraz założono ściągi metalowe wzmacniające sklepienie. W specjalnie wykonanych bruzdach w murze kotwiono ściany kościoła. Wyremontowana, odnowiona i co najważniejsze, bezpieczna świątynia w listopadzie 2011 r. została przywrócona do użytku wiernych. – Otrzymaliśmy wsparcie finansowe z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przyznano nam dotacje w ramach programu Dziedzictwo kulturowe, Priorytet I „Ochrona zabytków” . Również Miasto i Gmina Ząbkowice Śląskie udzieliło wsparcia finansowego naszego remontu – mówią siostry.– Pozostałe środki zbieramy dzięki wielkiej ofiarności osób modlących się w naszym kościele oraz dobrodziejów z wielu stron Polski i świata. Dwie spośród naszych sióstr odwiedzają parafie kwestując na rzecz remontu – dodają. 

W następnym roku kontynuowano prace ratunkowe. Mury wszystkich budynków zespołu kościelno-klasztornego zostały wzmocnione od zewnątrz specjalnymi ściągami żelbetonowymi na wysokości pierwszego i drugiego piętra. – Obecnie trwa trzecie etap prac: remont i odbudowa systemu odprowadzania wody deszczowej spod kościoła i klasztoru. Przebudowa kanalizacji deszczowej pozwoli zabezpieczyć zabytkowy budynek przed niszczącym działaniem wody, która zawilgaca fundamenty oraz ściany kościoła. Stanowi to realne zagrożenie dla konstrukcji budowli oraz dla dotychczasowych prac ratunkowych, wykonanych dużym nakładem sił i środków. Niestety uzyskane aktualnie fundusze pozwoliły na przeprowadzeni tylko połowy planowanych prac. Dalszy przebieg remontu będzie uzależniony od otrzymania dalszego wsparcia finansowego – siostry dzielą się swoim problemem.

Każdy, kto pragnie wspomóc remont kościoła, może przesłać ofiarę bezpośrednio na nasze konto:

Mniszki Klaryski od Wieczystej Adoracji 
ul. Grunwaldzka 8 57-200 Ząbkowice Śląskie

PKO BP SA O/Ząbkowice Śląskie 77 
1020 5138 0000 9402 0055 6449

– Podając dopisek „cegiełki”, prześlemy pamiątkowe podziękowanie za pomoc - zapewniają mniszki. 

Natomiast proboszczowie mogą zapraszać siostry do swoich wspólnot, by wierni mogli poznać ich charyzmat, spotkać się z siostrami i złożyć ofiarę na remont.