Zmienia się oblicze miasta, gdy bruk, latarnie, witryny sklepowe i bankowe, i może ławki i drzewa jeszcze stają się teatralną dekoracją.
Festiwal Teatru Otwartego już po raz 17. ściąga na świdnicki rynek tłumy widzów. – To powiązanie i prezentacja różnych form teatralnych – mówi Halina Szymańska, organizatorka imprezy. – Do Świdnicy zaprosiliśmy zarówno profesjonalnych, jak i amatorskich artystów (prezentujących bardzo różnorodne gatunki teatralne: od spektakli scenicznych, poprzez happeningi plastyczne, performance, na spektaklach ulicznych skończywszy) – wylicza.
Festiwal dzieje się w trzech zasadniczych płaszczyznach: strefa zabawy dla dzieci od 16.00 do 19.00 (dziedziniec przy wieży Ratuszowej), sala teatralna i dwa place dla artystów ulicznych.
W dniu otwarcia 4 lipca widzowie mogli obejrzeć: "Dziada i babę" Akademii Wyobraźni, "Tuwim Julek – PARA buch FRAZY w ruch” Wędrownego Teatru Lalek "Małe Mi", "Telefon" Sceny Studyjnej "Mimodrom" oraz "Korowód tańca" Kijowskiego Teatru Ulicznego "Highlights" (fotorelacja z tego przedstawienia w galerii).
Poza tym dzieci wzięły udział w warsztatach lalkowych, a fani zarówno "Serduszek" (zespołu Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci Chorych "Serce"), jak i twórczości Tadeusza Szarwaryna i Dariusza Jarosa – w koncercie inspirowanym piosenkami Starego Dobrego Małżeństwa.
W programie drugiego dnia 5 lipca:
Od 16.00 do 19.00 – "Ale Heca" – strefa zabawy, rynek, wieża Ratuszowa; 17.00 – "Trzy świnki" Teatr "Bajka"; 18.00 – "Kominiarczyk” Teatr "Coctail"; 19.00 – performance Scena Studyjna "Mimodrom", wieża Ratuszowa; 20.15 – "Alicja w krainie czarów?" – "Zielony Kot", Alchemia Teatralna, reż. K. Kosior, sala teatralna; 21.30 – happening "Under Construction” – Strefa Srebrnej Góry, rynek.