Robią to już od 25 lat. Tym razem przygotowali rekordową liczbę 302 wyprawek szkolnych. To największa taka akcja samopomocy w regionie.
Dla rodziców, którzy wysyłają swoje dzieci do szkoły, koniec wakacji wiąże się z dużymi wydatkami. Koszt zakupu podręczników, niezbędnego wyposażenia i przyborów szkolnych to zależnie od klasy wydatek minimum 300–400 zł. Kiedy ktoś wysyła do szkoły kilkoro dzieci, okazuje się, że wydać musi niemal całą pensję. Wtedy zaczynają się kłopoty. W wałbrzyskiej Radzie Wspólnoty Samorządowej Biały Kamień-Konradów doskonale o tym wiedzą. – Codziennie przychodzą do nas ludzie i opowiadają o swoich problemach – mówi Ryszard Nowak, przewodniczący wspólnoty. – Nie zmienimy sytuacji w Polsce, ale pomóc konkretnym osobom możemy. Więc to robimy. Akcja wyprawek szkolnych to jedno z kilku przedsięwzięć przygotowywanych w tej wspólnocie. Ponad 20 lat temu zainicjował ją właśnie Ryszard Nowak, ale jak sam mówi, to dzieło bardzo wielu osób.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.