Znany w diecezji ks. Jarosław Cielecki przyjeżdża do Bystrzycy Górnej. Szerzy kult Maryi oraz świętych z Libanu, modli się wstawienniczo i o uwolnienie z mocy złych duchów.
Ksiądz Jarosław Cielecki, były pracownik instytucji watykańskich, pochodzi z Niegowici i szerzy kult obrazu, który się tam znajduje. – Jest to kopia ogromnego malowidła z kościoła parafialnego w Niegowici. Przed tym wizerunkiem modlił się przyszły papież ks. Karol Wojtyła – tłumaczy.
Kapłan, opowiadając o misji, jaką ma do spełnienia przez szerzenie kultu wizerunku z Niegowici, mówi o wewnętrznych natchnieniach, jakim stara się być posłuszny. Od 2008 r. odwiedza więc parafie we Włoszech i w Polsce i głosi konferencje nawołujące do oddania się Maryi na wzór Jana Pawła II w jego "Totus Tuus".
Modlitwę za przyczyną Matki Bożej Dobrego Początku ułożył kard. Angelo Comastri, pełniący m.in. funkcję archiprezbitera bazyliki św. Piotra. To ten sam, który w przeddzień śmierci Jana Pawła II wygłosił często cytowane przez światowe agencje słowa: "Tego wieczoru lub tej nocy Chrystus otworzy drzwi papieżowi".
Drugim motywem przewodnim przepowiadania ks. Cieleckiego jest modlitwa za wstawiennictwem świętych z Libanu, przede wszystkim św. o. Józefa Charbela Makhloufa i św. s. Rawki.
Podczas modlitewnych spotkań z ks. Cieleckim jest czas także na modlitwę uwielbienia, wstawienniczą i o uwolnienie. Najbliższe spotkanie z kapłanem odbędzie się na zaproszenie ks. Wiesława Mroza w Bystrzycy Górnej, 19 września o 17.00 (na początek modlitwa różańcowa po niej Msza św.).