Trumna – liturgiczna prowokacja, by pomyśleć o tym, że kiedyś samemu się w niej spocznie
zdjęcia Ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość
zdjęcia Ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość
Katafalk katechizuje
Boża sprawiedliwość jest zawsze miłosierna, a miłosierdzie sprawiedliwie – mawiała św. Brygida Szwedzka.
Trumna na środku kościoła, cztery świece, czarny kolor szat, i modlitwa Kościoła: oszczędna, powściągliwa w formie, ale przejmująca i poruszająca do żywego – misterium Bożego Sądu – to dobre podsumowanie Mszy św. żałobnej według rytu trydenckiego.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Czytasz fragment artykułu
Subskrybuj i czytaj całość
już od 14,90 zł
Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI
1
/
1
oceń artykuł
-
- Kultura
-
- Kościół
-
- Rozmowa
-
- Nauka
-
- Świat
-
- Świat
