Jest ich w regionie całkiem sporo, warto rozważyć, czy głos przy urnie wyborczej nie powinien być oddany na któregoś z nich: kandydatów z certyfikatem kampanii "Rodzina ma głos".
Od 8 października wiadomo, że w regionie warto głosować na ludzi, którzy zasłużyli sobie na Certyfikat Kandyda Przyjaznego Rodzinie. To oczywiście jedno z kryteriów, ale w czasach gdy rodzina jest tak zaniedbywana, warto wziąć je pod uwagę.
Ideą kampanii "Rodzina ma głos", jest zachęcenie Polaków do pójścia na wybory i oddanie świadomego głosu na kandydatów przyjaznych rodzinie oraz promocję działań samorządu sprzyjających jej dobru.
Każdy certyfikowany kandydat zobowiązuje się do przestrzegania zasad spisanych w Dekalogu Samorządowca Przyjaznego Rodzinie. Kampania wspiera kandydatów na samorządowców, dla których najważniejsze jest dobro rodziny, będącej fundamentem społeczności lokalnej. Nie ma znaczenia przynależność partyjna czy jej brak.
Po wyborach nastąpi monitorowanie samorządowców z certyfikatem i ocena ich działań. Oznacza to, że podjęcie zobowiązań, wynikających z Dekalogu, nie jest tylko obietnicą, ale będzie weryfikowane po wyborach.