Kurs "Nowe Życie" został zorganizowany przede wszystkim z myślą o Lądku-Zdroju i okolicach. Odbył się on od 21 do 23 listopada. 

Ks. Masztalerz jest od niedawna wikariuszem w lądeckiej parafii i nie ukrywa, że nie było mu wesoło, kiedy okazało się, że próba zorganizowania seminarium odnowy wiary nie powiodła się. – Dlatego drugie podejście – uśmiecha się. – I tym razem udane. W kursie wzięło udział 50 osób. Nie tylko z parafii, także z diecezji ościennych: legnickiej, zielonogórsko-gorzowskiej, a nawet opolskiej – wylicza.

Program weekendowego spotkania to owoc życia Jose Prado Flores, świeckiego ewangelizatora, który w 1980 r. założył Szkołę Ewangelizacji Świętego Andrzeja, która dziś obejmuje ok. 2000 szkół w 82 krajach – wszystkie posiadają tę samą wizję, oparte są na tej samej metodologii i programie szkolenia.

Wśród pięćdziesięciorga uczestników byli tacy, którzy właśnie zauważyli Boga w swoim życiu, liderzy wspólnot i przeciętni niedzielni katolicy. Wszyscy oni zaryzykowali wystawienie się na działanie słowa Bożego, a ono dotykało ich i przemieniało.

– Cieszymy się, że jest coraz więcej ludzi gotowych do ewangelizacyjnego zaangażowania. W ten sposób powstaje zaplecze, które kiedyś pozwoli nam na stworzenie w diecezji Szkoły Nowej Ewangelizacji – mówi s. Wirginia Mielcarek, zaangażowana w działania ewangelizacyjne w Kotlinie Kłodzkiej.