Ministranci z parafii pw. św. Bartłomieja w Kudowie-Zdroju-Czermnej odwiedzili sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Ferie dobiegają końca. Dla grupy ministrantów młodszych z parafii pw. św. Bartłomieja w Kudowie-Czermnej będą one miały wymiar historyczny. Na dziesięciu uczestników wyprawy do Warszawy aż ośmiu po raz pierwszy leciało samolotem.
Starsi ministranci i lektorzy byli w Tropical Island w Berlinie. Dla młodszych nie było wtedy miejsca. – Obiecałem więc, że zaproponuję im coś specjalnego. Byli trochę rozżaleni, więc to musiało być naprawdę coś ekstra – ks. Krzysztof Rodziński, wikariusz, wyjaśnia swoją motywację do poszukiwań, w jaki sposób spełnić obietnicę. – Rezerwację biletów zrobiłem dwa miesiące temu. Dlatego kosztowały mnie one 50 zł od osoby w obie strony. Ale gdybym wpadł na ten pomysł wcześniej, byłoby to jedyne 38 zł – wyjaśnia.
W Warszawie kudowianie spędzili dwa dni. Wystarczyło, żeby nawiedzić grób bł. ks. Jerzego Popiełuszki i muzeum jemu poświęcone, Muzeum Powstania Warszawskiego, Centrum Nauki Kopernik, Stadion Narodowy, a nawet Złote Tarasy.
– Pomysł się sprawdził – nie ma wątpliwości ks. Krzysztof. – Przekonywałem się o tym na każdym kroku, patrząc, ile radości mają chłopaki, i słuchając ich relacji po całym dniu spędzonym w stolicy – mówi.
Więcej o wyprawie w papierowym wydaniu 8 lutego.