Stanisław Kowalski ze Świdnicy dziś świętuje 105. urodziny. Kilka tygodni temu, jeszcze jako 104-latek został halowym mistrzem Europy w biegu na 60 metrów, rzucie dyskiem i pchnięciu kulą.
Niektórzy mawiają, że życie zaczyna się po czterdziestce, inni, że po pięćdziesiątce. Dopiero wtedy można zacząć realizować pasje i rzeczy, na które wcześniej nie było czasu. Nikt chyba jednak nie pomyślał, że nowe pasje można w sobie odkryć dopiero po ukończeniu stu lat. W przypadku Stanisława Kowalskiego ze Świdnicy właśnie tak jest. Kiedy rok temu świętował swoje 104. urodziny, nawet się nie spodziewał, że wkrótce jego życie się zmieni. On sam zajmie się sportem, a o jego wyczynach usłyszy cały świat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.