– Mama dała mi życie dwa razy – mówi Piotr Mikoda, raz 43 lata temu, a drugi raz, gdy umierała, trzy lata temu.
O swoich narodzinach nie będzie opowiadał, bo nic nie pamięta – sprawa jasna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł