Był kimś, kogo nie dało się nie lubić.
Ciepło i dobroć tak z niego emanowały, że człowiek od razu czuł, że ma do czynienia z kimś bardzo wartościowym. – Kapłaństwo i człowieczeństwo były w nim ze sobą głęboko zrośnięte – zapewniają jego bliscy współpracownicy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł