Złoty pociąg. Nawet 70 lat po zakończeniu II wojny światowej niektóre jej tajemnice wciąż pozostają niewyjaśnione. Wśród nich jest legendarny pociąg pełen złota, ukryty przez Niemców gdzieś na Dolnym Śląsku.
Ta historia zaczyna się na początku 1945 roku. Front wschodni zbliżał się do Berlina i Niemcy zdawali sobie sprawę, że ich koniec jest blisko. Na Dolnym Śląsku w panice próbowali ukryć najcenniejsze rzeczy: tony złota, waluty obce, papiery wartościowe, rodzinne kosztowności, a także dzieła sztuki czy depozyty z banków i sklepów jubilerskich. Całość zgromadzonych kosztowności może być niebotyczna. Podobno hitlerowcy zapakowali je do pociągu, który wyjechał z Wrocławia. Niektórzy sugerują, że w pociągu tym mogła być także Bursztynowa Komnata Fryderyka I z Prus, która również zaginęła podczas wojny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.