Śmierć – dobra okazja do docenienia życia – przekonują tradycjonaliści.
Tym razem w kościele pw. Świętego Krzyża w Świdnicy, 2 listopada można było uczestniczyć we Mszy św. żałobnej według rytu trydenckiego. Najświętszą Ofiarę odprawił ks. Zbigniew Chromy, on też wygłosił kazanie na temat czyśćca. Kaznodzieja odwołał się do „Traktatu o czyśćcu” św. Katarzyny z Genui. „Jeśli chodzi o Boga, niebo nie posiada bram i każdy, kto zechce, może do niego wkroczyć, bo Bóg jest pełen miłosierdzia (...) Lecz rozumiejąc, że istota Boga jest takiej czystości, iż nie sposób sobie tego wyobrazić, dusza, która jest w najmniejszym nawet stopniu niedoskonała, woli raczej rzucić się sama w głąb tysiąca piekieł niż znaleźć się tak splamioną w obecności Bożego majestatu. Dlatego dusza, rozumiejąc, że czyściec powstał po to, by można było te plamy usunąć, rzuca się tam z tego powodu i odnajduje tam wielkie miłosierdzie, które pozwala jej usunąć przeszkody, którymi są plamy grzechu” – cytował plastyczny obraz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.