Sprawdzają czy polska gościnność to tylko kwestia przysłowia, czy fakt.
Na mniej niż 255 dni przed rozpoczęciem Światowych Dni Młodzieży w Polsce, odpowiedzialni za to wydarzenie w diecezji przystępują do akcji informacyjnej wśród wiernych. Do tej pory szukali wolontariuszy, sponsorów, rozmawiali z samorządowcami. Teraz przyszedł czas na zakwaterowanie. – Ambitny plan jest taki: przyjąć naszych gości w domach – mówi ks. Wojciech Iwanicki, kierujący rejonem świdnickim ŚDM. – Po pierwszej niedzieli informacyjnej nastoje są jak najbardziej pozytywne. Zainteresowanie tematem jest duże, ludzie chcą wiedzieć o co chodzi i ja mogą pomóc – cieszy się.
Akcja informacyjna polegała na tym, że schola na początku Mszy św. wykonała hymn spotkania. Poza muzyką było też słowo, ks. Wojtka Iwanickiego, który mówił o tworzeniu bazy adresowej rodzin, które chciałyby przyjąć młodych pod swój dach (od 20 do 25 lipca 2016 r.), o tym że przyjedzie do Świdnicy i okolicznych miejscowości 750 obcokrajowców z różnych stron Europy, że każdy z nich będzie miał śpiwór i karimatę, więc wystarczy kawałek podłogi, że u gospodarzy jeść będą tylko śniadanie, że w zamian gościnni Polacy będą smakować – Miłości płynącej od młodych ludzi – podkreślał.
A plan awaryjny? – Liczymy, że nie trzeba będzie go uruchamiać, ale gdyby nasza gościnność okazała się tylko przysłowiową ciekawostką z przeszłości, to trzeba będzie uruchomić sale gimnastyczne i szkoły – wyjaśnia.
– A mnie się spodobał film jaki wyświetlany był w trakcie kazania – komentuje Grażyna Kowalczyk, świdniczanka. – Świetnie zrobiony, bo nawet mnie samej, choć od urodzenia mieszkam tutaj, uświadomił piękno naszego regionu. Mam nadzieję, że młodzi będą chcieli się o tym wszystkim przekonać osobiście – mówi.
Świdnicki film promujący region:
ŚDM Świdnica 2016
acidus404