W czasie gdy już przywykamy do tego, że „najważniejsza jest jakość, a nie ilość”, i w ten sposób oswajamy się z coraz słabszą frekwencją na nabożeństwach, we wspólnotach i podczas duszpasterskich akcji inicjatywa ks. Wojciecha Draba zaskakuje swoim rozmachem (s. VIII).
Ten bowiem zaczynał jak wielu – od garstki, ale dzisiaj, po kilku latach ciężkiej i konsekwentnej pracy, ma wokół siebie kilkadziesiąt osób. I to nie na akcję co jakiś czas, ale raz w tygodniu, przez kilkadziesiąt minut, i nawet w wakacje! – Bo ludzie chcą stałości, chcą pewności, że to, co dobre, jest dostępne i wierne – wyjaśnia swoją strategię. Polecam gorąco wypróbować na innych polach kapłańskiej czy szerzej – parafialnej aktywności.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.