Ulica Przyjaźni - można tam znaleźć nie tylko przyjaciół.
Jest jedną z pierwszych mieszkańców hospicjum prowadzonego przez Caritas Diecezji Świdnickiej w Świdnicy. Właśnie skończyła 94 urodziny.
Pani Janina pochodzi spod Lwowa. Po wojnie osiedliła się w Świdnicy, gdzie wyszła za mąż i urodziła córkę i syna.
- Z synem mieszkała do niedawna, lecz pogarszający się stan jej zdrowia doprowadził do tego, że w domu nie mógł jej zapewnić opieki - mówi ks. Jan Gargasewicz, dyrektor NZOS Caritas Diecezji Świdnickiej.
- W hospicjum się już zadomowiła: zna cały personel medyczny, z niektórymi pacjentami się zaprzyjaźniła - mówi, a sama jubilatka zapewnia, że cieszy się z pobytu w hospicjum, gdyż nie spodziewała się, że na starość doczeka się takiej dobrej opieki. Codziennie rano po śniadaniu bierze udział w zajęciach z panią rehabilitantką, a w godzinach przedpołudniowych uczestniczy we Mszy św. w kaplicy.
Swoje urodziny świętowała wraz z najbliższą rodziną, znajomymi, księdzem dyrektorem oraz personelem hospicjum.