Rekolekcje powołaniowe, zorganizowane przez ks. Krzysztofa Iwaniszyna, ojca duchownego świdnickiego seminarium, oraz alumnów III roku, dobiegają końca.
Zaczęły się od Mszy św. 5 lutego. Modlitwie przewodniczył ks. Tadeusz Chlipała, rektor seminarium. Jeszcze pierwszego dnia - spotkanie z dziesiętnikami (uczestnicy podzieleni są na mniejsze grupy, którymi opiekują się klerycy), przedstawienie w wykonaniu seminaryjnego teatru i nabożeństwo, które razem z alumnami przygotował ks. Dominik Ostrowski, wicerektor.
- Tematem rekolekcji, które organizowane są od początku istnienia seminarium, jest hasło: "Błogosławieni miłosierni". Powód jest oczywisty - Rok Miłosierdzia i ŚDM w Krakowie - wyjaśnia ks. Iwaniszyn.
Na zaproszenie seminarium odpowiedziało 51 chłopaków (w wieku od 16 lat wzwyż). Większość z nich przyjechała na takie rekolekcje po raz pierwszy. Ci, którzy wracają, cenią sobie niecodzienność okoliczności - mieszkają w pokojach kleryckich, chodzą seminaryjnymi korytarzami, modlą się w kleryckiej kaplicy, mają bezpośredni dostęp do alumnów.
W rekolekcjach biorą udział wszyscy przełożeni seminaryjni - głoszą homilie, konferencje (ks. Tomasz Federkiewicz pt. "Nie znajdzie ludzkość spokoju, dopóki nie zwróci się do mojego miłosierdzia", ks. Mirosław Rakoczy pt. "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią"), a rektor na zakończenie poprowadzi spotkanie, na którym będzie można mu zadawać pytania dotyczące funkcjonowania seminarium.
Tydzień temu w domu zakonnym Misjonarek Krwi Chrystusa w Wilkanowie odbyły się rekolekcje powołaniowe dla dziewcząt. Poprowadzili je ks. Iwaniszyn i s. Kinga, jadwiżanka pracująca w seminarium.