Przekonywali, że ludzkie życie ma ludzki początek - w Nowej Rudzie podczas marszu.
W Nowej Rudzie Marsz dla Życia odbył się po raz trzeci.
Tym razem poprzedził go panel na temat roli ojca pt. "Tato na co dzień czy od święta?". Prezentowali się i dyskutowali dr Mirosław Strumiński, lider grup psychoedukacyjnych związany z programem profilaktycznym "Archipelag skarbów", Robert Kościuszko, pisarz, twórca spotkań "Każdy tato czyta dzieciom" oraz Piotr Nowak, współorganizator warsztatów dla ojców i Międzynarodowego Forum Ojców tato.net. - Konkluzją spotkania było, że warto pracować nad wzmacnianiem swoich pozytywnych cech i poprawą relacji z dziećmi - mówi Urszula Bieda ze sztabu organizacyjnego marszu.
Po panelu uczestnicy marszu zgromadzili się przed Miejskim Ośrodkiem Kultury i wyruszyli na rynek.
Marsz wspierała młodzież wybierająca się na Światowe Dni Młodzieży.
Zanim jednak wyruszono w drogę prowadzący przypomniał fakty na temat rozwoju dziecka przed narodzeniem a każdy z uczestników otrzymał model dziesięciotygodniowego dziecka.
Na końcu, po dotarciu do rynku dla wszystkich noworudzian koncertował zespołu N.O.E.. W trakcie koncertu paneliści dawali krótkie świadectwa jak twórczo przeżywają swoje ojcostwo.
Rozdano także nagrody zwycięzcom konkursu plastycznego, literackiego i fotograficznego pt. "Mój tato" zorganizowanego z racji marszu w szkołach.
Natomiast na stoisku można było nabyć przywiezione przez prelegentów książki.