Złota Elżbieta

– I co u pani zobaczę? – profesor z Łodzi, taki, co już wszystko widział, światowy, lekceważąco rzucił w twarz uśmiechniętej blondynce. – Gniazdo gnomów – odparowała.

Profesora zamurowało. Dlatego odwiedził ze swoimi studentami Kopalnię Złota. Gdy zobaczyli gnoma, byli w szoku. Ten mówił w nieznanym narzeczu, ale Elżbieta go rozumiała. Kłócił się o naftę, dostał swoje. Studenci dopytywali: a co jedzą gnomy? – Gruszki, oczywiście! – usłyszeli w odpowiedzi. Dzień późnej na progu biurowca kopalni leżała reklamówka z gruszkami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..