Będzie nowe sanktuarium

Paulin z Hiszpanii będzie głosił misje święte - nie tylko dla parafian, ale i całego miasta - w Świdnicy.

16 października, po raz pierwszy od 22 lat, w parafii św. Józefa w Świdnicy rozpoczną się Misje święte.

„Można je przyrównać do generalnego remontu duchowej budowli, jaką stanowi wspólnota parafialna. Celem misji jest odnowienie wiary i życia sakramentalnego oraz wyjście z Dobrą Nowiną do wszystkich, którzy wiary nie mają, pozostają w licznych wątpliwościach, żyją w grzechu i porzucili praktyki religijne” – napisał o. Samuel Pacholski, proboszcz, w liście do swoich parafian.

Misje przygotowują także wiernych do 24 października, kiedy to bp Ignacy Dec ogłosi kościół diecezjalnym sanktuarium św. Józefa, opiekuna rodzin. Szczegóły i program TUTAJ

"Każde ważne wydarzenie potrzebuje tych, którzy przyjdą z pomocą przez modlitwę i uczynki miłosierdzia. Zapraszam wszystkie wspólnoty parafialne i osoby indywidualne do duchowego wsparcia rozpoczynających się niebawem Misji Świętych. Waszej modlitwie powierzam osobę misjonarza, którym będzie O. Paweł Stępkowski, paulin, przełożony klasztoru Yuste w Hiszpanii" - zakończył list do parafian ojciec proboszcz. 

Kościół pw. św. Józefa zbudowano pierwotnie jako klasztorny dla sióstr urszulanek, które od 1700 r. zajmowały się nauczaniem dziewcząt. W latach 1711-1739 wykupiły one kilka kamienic mieszczańskich przy ul. Kotlarskiej, w miejsce których wznoszono od roku 1731 szkołę, kościół, klasztor i od 1831 r. przy ul. Budowlanej 8 - domek dla księdza kapelana. Budynki te były później wielokrotnie rozbudowywane.

Kamień węgielny pod budowę kościoła wmurowano 1 października 1754 r. Projektantem kościoła był najprawdopodobniej zespół architektów krzeszowskich kierowany przez tamtejszego opata cystersów Benedykta Seidla. Budowę wykonywał Wacław Mattausch. Gotowy kościół poświęcił 19 czerwca 1766 r. jeden z jezuitów świdnickich, a konsekrował go uroczyście 12 lipca 1772 r. biskup pomocniczy wrocławski Maurycy von Strachwitz.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..