O miłosierdziu przy każdej okazji - w Nadzwyczajnym Roku Jubileuszowym Miłosierdzia to nieuniknione.
Słowa jednak są w naszych czasach słabe. Jest ich tak wiele, z każdej strony, na każdy temat, z każdej okazji – co przy braku dbałości o treść, ze względu na wulgarność przekazu, ale przede wszystkim wszechobecne kłamstwo daje żałosny wynik. Stajemy się na słowo odporni, lekceważymy je, traktujemy niepoważnie. Tylko socjotechnika przykuwa naszą uwagę – bez niej, uczciwie – skazani jesteśmy na powierzchowność, chwilowość, banalizację. Wylewamy dziecko z kąpielą – to także nieuniknione. Bo trudno nam w mętnej wodzie znaleźć perły. Dlatego cieszy 1 listopada i Dzień Zaduszny. Wtedy trzeba się zatrzymać nad grobem. Tam też będzie szansa na gest miłosierdzia. Datek dla potrzebujących – tak będzie w Świdnicy (s. IV i V) – może wyzwolić łańcuch dobroci, który oplecie i umocni bezbronnych (czytaj bezdomnych).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.