To najbardziej wizualne symbole paschalnej liturgii. W świdnickiej katedrze miały tego dnia dla kogoś wyjątkowe znaczenie.
- Ks. Thomas płynąc na Titanicu miał za sobą dziesięcioletni staż kapłański i codziennie odprawiał dla chętnych pasażerów Mszę św.. Ostatnie kazanie do wiernych na statku wygłosił w niedzielę 14 kwietnia, jeszcze przed zderzeniem się Titanica z górą lodową. W kazaniu tym posłużył się porównaniem, że tak jak potrzebne jest koło ratunkowe w chwili katastrofy, tak potrzebujemy duchowego koła ratunkowego w postaci modlitwy i sakramentów, żeby ratować swoją duszę - historia księdza Thomasa, który do końca był z ofiarami tragedii z 1912 r. stała się pretekstem dla bp. Ignacego do ponownego wezwania do modlitwy za ofiary katastrofy w Świebodzicach.
W dalszej części liturgii biskup udzielił chrztu św. Magdalenie Sik, osobie dorosłej, która wcześniej przygotowała się do tego momentu przez katechumenat. Liturgia Wigilii Paschalnej dzięki temu jeszcze wyraźniej przypomniała zebranym ich moment włączenia w grono wspólnoty Kościoła. Polanie głowy wodą i zapalenie świecy od świeżo poświęconego paschału nadało z kolei sakramentowi uroczysty charakter.