Majowy spadek
Już 1 maja o 8.00 wyruszy ze świdnickiej katedry pielgrzymka do Sulistrowiczek.
ks. Roman Tomaszczuk / Foto Gość
Po raz 15. ze Świdnicy wyruszy pierwszomajowa pielgrzymka do sanktuarium MB Dobrej Rady w Sulistrowiczkach. Tym razem będzie się jednak nieco różnić od poprzednich czternastu edycji. Nie będzie na niej bowiem, przynajmniej fizycznie, ks. Romana Tomaszczuka, który przez lata współprowadził grupę.
Wszystko inne jednak będzie bez zmian. Celem, jak w ubiegłych latach, jest małe, pełne symboliki sanktuarium MB Dobrej Rady i Mądrości Serca w Sulistrowiczkach. Po drodze pątnicy odwiedzą też parafię w Wirach, której proboszcz ks. Adam Woźniak, zawsze chętnie bierze udział w drodze do sanktuarium.
Nie braknie też stałych punktów programu: Mszy św., różańca, Drogi Krzyżowej i pierwszej w tym roku majówki u celu, a po niej tradycyjnego pieczenia kiełbasek. Organizatorzy zapewniają, że nie zrażą się pogodą. Ale czy tego samego zdania będą chętni? To się okaże. Dla tych, którzy się zdecydują czeka niespodzianka, prezent od dotychczasowego prowadzącego to pątnicze wyzwanie.
Dla tych, którzy nigdy nie byli na pielgrzymce, przypominamy zeszłoroczną w dwóch odsłonach: do Wir (tutaj) i do sanktuarium (tutaj).
