6 maja w Lubiniu ks. Roman Tomaszczuk przyjął benedyktyńskie obłóczyny, na których otrzymał habit i nowe imię.
W święto św. św. Jakuba i Filipa tuż przed modlitwą południową z rąk ojca wspólnoty br. Izaaka Kapały ks. Roman Tomaszczuk przyjął benedyktyński habit. Obrzęd obłóczyn wiąże się również ze zmianą imienia.
Poprzedniemu kierownikowi świdnickiej edycji "Gościa Niedzielnego" wybrano imię Cyprian i odtąd tak będzie się on nazywał. Jako wyświęconemu kapłanowi, przysługuje mu tytuł "wielebny brat".
Podczas ceremonii wielebny brat Cyprian Tomaszczuk publicznie wyraził chęć służenia Bogu we wspólnocie benedyktyńskiej i życia według wskazań i zaleceń reguły św. Benedykta. W czasie obrzędu obłóczyn dotychczasowemu kapłanowi diecezji świdnickiej zdjęto sutannę i odziano go w tunikę, pas i szkaplerz z kapturem. Warto przypomnieć, że ks. Roman nosił sutannę przez 20 lat.
Obrzęd obłóczyn jest jednoczesnym rozpoczęciem dwuletniego nowicjatu, w czasie którego wielebny brat Cyprian Tomaszczuk będzie przeżywał czas pustyni, odsunięcia od dotychczasowego sposobu życia, ograniczenia kontaktów z bliskimi mu osobami. Polecamy naszego poprzedniego kierownika oddziału modlitwie wszystkich czytelników.