Aż 13 nazw ulic upamiętniających komunistycznych aktywistów wkrótce zmieni nazwę.
Dzisiaj w wałbrzyskim ratuszu przedstawiono wyniki konsultacji społecznych dotyczących zmiany nazwy ulic.
Przyjęto zasadę, że mieszkańcy głosują tylko w sprawie ulic na których zamieszkują. Uprawnionych do głosowania było ok. 2900 osób, a w głosowaniu wziął udział co czwarty mieszkaniec.
Każdy do wyboru miał 2 propozycje.
Oto wyniki głosowania (dotychczasowa nazwa i propozycja, która uzyskała największą liczbę głosów):
Mariana Buczka - Jana Brzechwy
Dąbrowszczaków - Monte Cassino
Teodora Duracza - Czesława Miłosza
Antka Kochanka - Gwarków
Marcelego Kosteckiego - Karkonoska
Wery Kostrzewy - Powstańców Warszawy
Józefa Lewartowskiego - Andrzeja Wajdy
Hanki Sawickiej - Lwowska
Józefa Czajkowskiego - Zacisze
Tomasza Rabiegi - Tadeusza Różewicza
Aleksego Czeredziaka - Reduty Ordona
Bronisława Kani - Leśne Wzgórze
Romana Piotrowskiego - Leszczynowa
Największe zainteresowanie głosowaniem było na ulicy Hanki Sawickiej. Tam głosowali niemal wszyscy mieszkańcy. Większą liczbę głosów otrzymała propozycja - "Wałbrzyskich górników".
Specjalna komisja zajmująca się w Urzędzie Miasta sprawą zmiany nazw ulic nie przychyliła się jednak do tej propozycji, bo jak uzasadniła, w Wałbrzychu jest już plac o takiej samej nazwie. Zaproponowała ulicę Lwowską. W tej sprawie będą jeszcze prowadzone rozmowy z mieszkańcami.
W związku ze zmianą nazw ulic mieszkańcy nie powinni ponieść większych kosztów. Nie muszą nawet zmieniać dokumentów. Dotychczasowe dokumenty będą mogli zachować, aż do czasu wygaśnięcia ich ważności.
Nie obędzie się natomiast bez aktualizacji danych w niektórych urzędach i instytucjach, choćby w bankach. Zarządcy budynków tabliczki z nazwami będą musieli wymienić na własny koszt.
Propozycje zmiany nazw ulic zostaną teraz spisane w formę uchwały. Ma ona zostać przygotowana jeszcze na czerwcową sesję Rady Miasta. Dopiero po przegłosowaniu jej przez radnych nowe nazwy zaczną być obowiązujące.