Rodzinnie w Wambierzycach przejdź do galerii

Miało być przede wszystkim rodzinnie i rzeczywiście tak było. Małżeństwa z dziećmi, które przyjechały do Królowej Rodzin znają się już dobrze z innych podobnych wydarzeń, ale i ze wspólnot, do których należą. Największą siłę stanowił Domowy Kościół, który przeżywał tego dnia w Wambierzycach swój dzień skupienia.

Program rozpoczynający się o godz. 15.00 Koronką do Bożego Miłosierdzia przewidywał dwie konferencje, nabożeństwo majowe i Mszę św. kończącą spotkanie. Jednak ze względu na trwający pod bazyliką koncert czeskiej orkiestry symfonicznej, konferencje zostały połączone i głoszący je o. Stanisław Jarosz OSPPE (paulin) dał przybyłym najważniejsze wskazówki dotyczące życia małżeńskiego i rodzinnego.

- Konferencja była trochę dłuższa niż przewidywano, ale ojciec nie dał nam odczuć tego czasu. Sposób w jaki mówił, anegdoty przez niego wplatane, sprawiły, że słuchało się tego z zapartym tchem - mówi jedna z uczestniczek.

Mszy św. przewodniczył bp Adam Bałabuch, który nawiązując do wigilii Wniebowstąpienia Pańskiego przypomniał słowa św. s. Faustyny Kowalskiej z "Dzienniczka" pokazujące jej doświadczenia nieba: "Widziałam jak wielkie jest szczęście w Bogu, które się rozlewa na wszystkie stworzenia, uszczęśliwiając je, i wraca do Źródła wszelka chwała i cześć z uszczęśliwienia, i wchodzą w głębie Boże, kontemplują życie wewnętrzne Boga – Ojca, Syna i Ducha Świętego, którego nigdy ani pojmą, ani zgłębią" - przytaczał.

Pytając o tęsknotę za niebem przypomniał także, że Chrystus i Jego Ewangelia są prawdziwą drogą do nieba, a jej przedsionkiem jest Eucharystia. To ona ma stać w centrum życia chrześcijańskiego, także tego rodzinnego - mówił biskup.

Na zakończenie Mszy św. natomiast wręczył dekrety nowym Doradcom Życia Religijnego. Wśród nich znalazły się 23 osoby z Owiesna, Bolkowa, Dzierżoniowa, Kamieńca Ząbkowickiego, Kudowy-Zdrój, Nowej Rudy-Słupiec, Piławy Dolnej, Szczytnej, Jaroszowa, Świdnicy, Bystrzycy Dolnej, Żarowa i Pastuchowa. Diecezjalną parą w dalszym ciągu są Barbara i Józef Nowakowie.