Pod nowym tytułem Diakonia Effatha wraz z chórem i zespołem zorganizowali w Strzegomiu koncert z adoracją Najświętszego Sakramentu i uwielbieniem.
Choć idea koncertu nie jest nowa, to jednak zmienił się jego tytuł i miejsce organizacji. W ubiegłym roku bowiem koncert odbywał się przed bazyliką, brak miejsca jednak wymusił na organizatorach znalezienie nowej, większej przestrzeni i tak trafili do parafialnego ogrody przy kościele pw. św. św. Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu.
- Pomysł w ogóle zrodził się w Rzeszowie 20 lat temu, skąd przywieźliśmy go do naszej diecezji. W 2014 r. w trakcie diecezjalnych rekolekcji przygotowaliśmy podobny koncert przed katedrą. Zmiany polityczne nie pozwoliły nam jednak kontynuować inicjatywy w kolejnych latach. Dopiero w ubiegłym roku udało nam się przekonać do pomysłu władze Strzegomia, ponieważ większość z nas właśnie tutaj mieszka - wspomina Łukasz Lesiów, współorganizować.
Nazwa "Rozpalić serca" również ma swoją historię. Trzy lata temu powstała książka, w której młodzi ludzie opublikowali swoje listy do rodziców z przeprosinami i prośbą o przebaczenie. Dojrzałe treści w niej zawarte poruszyły serca osób zaangażowanych w inicjatywę koncertu. Dziś wracając do tego czasu postanowili oni nawiązać do tego, co rozpaliło ich serca.
- Pomysł chwycił, bo w tym roku zaangażowało się zdecydowanie więcej osób. Śpiewa z nami ks. Rafał Masztalerz, który pomógł nam rozpropagować dzieło po całej diecezji. Dzięki temu są tu z nami ludzie ze Świdnicy, Żarowa, Wałbrzycha, Boguszowa-Gorce, Pieszyc, Bielawy, no i ze Strzegomia, choć pewnie pominąłem jakąś miejscowość bo jest ich wiele - dodaje Łukasz.
Specjalnie na tę okazję grupa zaprosiła do wspólnej gry zastępcę prowincjała klaretynów na Polskę, o. Marcina Kowalewskiego z Warszawy, który na co dzień jest on liderem zespołu Fragua. Przed głównym koncertem mogły się natomiast zaprezentować schole dziecięce i młodzieżowe z okolicznych parafii.
Koncert prowadził ks. Rafał Masztalerze. Wśród obecnych gości warto zauważyć bp. Ignacego Deca, który nie dość, że słuchał koncertu, to jeszcze poprowadził Adorację Najświętszego Sakramentu, do której przywieziono artystyczną monstrancję z Krzeszowa. Inicjatywa nie odbyła by się bez wsparcia władz Strzegomia i proboszcza parafii - ks. Marka Babuśki.