Tajemnice katedralnego zaplecza

To prawdziwa sensacja dla historyków zajmujących się historią stolicy diecezji. Odkrycia w zakrystii katedry potwierdziły zapiski ks. Hugo Simona, proboszcza świdnickiej fary sprzed ponad 100 lat.

0m 54s

tekst i zdjęcia przemyslaw.pojasek@gosc.pl Podczas prac konserwatorskich w tzw. starej zakrystii kościoła pw. św. św. Stanisława i Wacława w Świdnicy zdemontowano drewnianą podłogę. Okazało się, że bezpośrednio pod nią znajduje się barokowa posadzka, którą oczyszczono. Kolejne badania pozwoliły odkryć, że i ona nie jest pierwotną nawierzchnią. – Okazało się, że jest tu kilka warstw podłogi. Na samym spodzie mamy prawdopodobnie warstwę gotycką. Być może występuje ona na całej płaszczyźnie, nie wiemy jednak w jakim jest stanie – wyjaśnia Eliza Buszko, konserwator prowadząca prace badawcze. Dodaje, że wykonano badania georadarowe, które pozwoliły lepiej poznać tajemnice skrywane pod kamienną posadzką.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5